Cieszę się, że szczepionki, które mamy na stanie, zostaną wykorzystane. Jeśli zdecydujemy się na przywrócenie szczepień AstraZeneką, odzyskamy pożyczone dawki, gdy tylko o to poprosimy - powiedział norweski minister zdrowia Bent Hoeie. Przydatność do użytku wypożyczonej serii preparatu upływa w czerwcu i lipcu. Władze Szwecji pożyczą 200 tys. dawek szczepionki AstraZeneca, a Islandia - 16 tys.
Jak dodał Hoeie, "jeśli szczepionka AstraZeneca zostanie na stałe wycofana z norweskiego programu szczepień, dawki tego preparatu mogą zostać przekazane innym krajom za pośrednictwem UE".
By dać przykład
Norweskie władze zdrowotne wstrzymały w marcu tymczasowo szczepienia preparatem AstraZeneca po doniesieniach o przypadkach wystąpienia zakrzepów krwi u osób, które przyjęły specyfik. Powołano specjalną komisję ekspertów, która w sprawie przyszłości AstraZeneki ma wydać zalecenia do 10 maja.
W Szwecji szczepionki AstraZeneca są zalecane osobom powyżej 65 roku życia, a na Islandii - mającym więcej niż 60 lat.
Szwedzkie media donoszą o przypadkach marnotrawstwa preparatu AstraZeneca. Część zgłaszających się na szczepienia osób rezygnuje z nich w ostatniej chwili, obawiając się skutków ubocznych. Aby dać przykład innym, AstraZenekę przyjął główny epidemiolog Szwecji Anders Tegnell.
Dania, która wycofała preparat AstraZeneca na stałe, poinformowała o wypożyczeniu 55 tys. dawek tego preparatu niemieckiemu landowi Szlezwik-Holsztyn. Podobna liczba ma zostać później zwrócona. Duński rząd ogłosił, że podejmuje starania, aby wymienić AstraZenekę na szczepionki innych producentów.