"Co za widok! Lodowa katedra" - napisali naukowcy, zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcia widocznej z półwyspu Melrakkaslettu góry lodu. Jej najwyższy szczyt tworzy strzelistą wieżę, a pozostałe dwie części nawę "kościoła".

Reklama
"Lodowa katedra" / Facebook

Meteorolodzy przypuszczają, że góra oderwała się od lądolodu grenlandzkiego i niesiona prądem morskim dotarła do wybrzeża Islandii. W zeszłym tygodniu okoliczni mieszkańcy zauważyli na morzu dwie inne lodowe wyspy. Jak się przypuszcza, to z nich mógł powstać "kościół". Niewielkie fragmenty lodu znaleziono również na brzegu.

Ogromne tafle lodu dopływają do Islandii w wyniku ocieplenia klimatu, który sprawia, że topi się pokrywająca Grenlandię śnieżna czapa.