Afganistan
Mówi się, że podbicie kraju jest znacznie prostsze niż późniejsze zarządzanie nim. Lekcję tę odbierają teraz talibowie, którzy starają się rządzić jednym z najuboższych państw na świecie bez dostępu do finansowej pomocy z zagranicy, filaru dotychczasowego rozwoju kraju. Globalne instytucje biją na alarm. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje, że afgańska gospodarka w rok od objęcia rządów przez talibów może się skurczyć o jedną trzecią. ONZ uważa, że kraj stoi na krawędzi najpoważniejszej klęski głodu od lat. Obserwatorzy zapominają jednak, że talibowie rządzili już znacznie biedniejszym Afganistanem ponad 20 lat temu, a mimo to jakoś sobie radzili. Teraz to inny kraj. Rok 2022 pokaże, na ile stabilny jest „pax talibana”.
Afryka Północna
Libia i Tunezja to dwie strony tej samej monety, arabskiej wiosny. W drugim kraju po obaleniu dyktatury co do zasady zagościła demokracja, pierwszy osunął się w chaos wojny domowej.
CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRONICZNYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>