Think tank komentuje w ten sposób atak na Kijów przy użyciu dronów przeprowadzony w nocy z 29 na 30 grudnia. Był on "kontynuacją rosnącego tempa" tego rodzaju ataków - podkreślają analitycy.

Reklama

Ogółem wojska rosyjskie użyły 39 dronów w ciągu ostatnich dwóch dni. W nocy z 18 na 19 grudnia użyły zaś 30 irańskich dronów Shahed-131 i Shahed-136. Wcześniej jeszcze, 14 grudnia użyły 13 maszyn typu "shahed". Jest to "znaczący wzrost używania tych systemów na Ukrainie w ostatnim czasie" - ocenia ISW.

Ośrodek przypomina, że wcześniej już oceniał, iż "rosnące tempo rosyjskich ataków" tego rodzaju może oznaczać, iż "siły rosyjskie zgromadziły więcej maszyn produkcji irańskiej". W okresie od 17 listopada do 7 grudnia Rosjanie ich nie stosowali, tak więc później mogli otrzymać od Iranu nową dostawę.

Jak ocenia ISW, "siły rosyjskie zwiększyły tempo ataków dronów usiłując podtrzymać kampanię przeciwko ukraińskiej infrastrukturze krytycznej biorąc pod uwagę zmniejszony prawdopodobnie arsenał pocisków precyzyjnych".

Analitycy zaznaczają, że ukraińska obrona przeciwlotnicza "okazała się ostatnio bardzo skuteczna w zestrzeliwaniu dronów typu shahed". Używanie tych maszyn w atakach na cele cywilne, zdaniem ekspertów, "ma zmniejszający się efekt".