Świadkowie Reutersa przekazali, że gdy w Kijowie rozbrzmiały syreny przeciwlotnicze mieszkańcy stolicy wykrzykiwali ze swoich balkonów: "Chwała Ukrainie! Chwała bohaterom!".

Mer stolicy Witalij Kliczko poinformował, że fragmenty pocisku zniszczonego przez ukraińskie systemy obrony powietrznej uszkodziły samochód w centrum stolicy, ale według wstępnych danych nie było rannych ani ofiar.

Reklama

Urzędnicy miasta i regionu Kijowa poinformowali na Telegramie, że systemy obrony powietrznej działały, a administracja wojskowa miasta Kijowa podała, że zniszczono 23 wystrzelone przez Rosjan "obiekty powietrzne".

Ołeksij Kułeba, gubernator obwodu kijowskiego przekazał, że region został zaatakowany przez drony.

Wstępne informacje nie określały czy jakieś cele zostały trafione.

Reklama

Ataki nastąpiły kilka minut po tym, jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w noworocznym przesłaniu złożył życzenia zwycięstwa dla swojego kraju w wojnie z Rosją.

Chcę życzyć wszystkim jednego - zwycięstwa. I to jest główna rzecz. Jedno życzenie dla wszystkich Ukraińców - powiedział Zełenski w przesłaniu wideo na kilka minut przed północą.

Reklama

Sobotnie eksplozje

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w ukraińskiej stolicy zginęła w sobotę jedna osoba, kilka zostało poszkodowanych, a w dwóch dzielnicach doszło do zniszczeń. W Kijowie słychać było eksplozje, wcześniej ogłoszono alarm przeciwlotniczy.

"Według wstępnych danych w rejonie (dzielnicy) Sołomjańskim zginęła jedna osoba. Kilka jest poszkodowanych" - napisał Kliczko na serwisie Telegram. Nieco później poinformował, że w rejonach Peczerskim i Hołosijiwskim doszło do zniszczeń. Dodał, że na miejsce zmierzają służby ratownicze.

Doniesienia o ofiarach napłynęły po około dziesięciu silnych eksplozjach, które słychać było w sobotę w centrum stolicy Ukrainy. Władze poinformowały, że działa ukraińska obrona powietrzna.

Wcześniej w całym kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Rosjanie zaatakowali pociskami rakietowymi Kramatorsk i Chmielnicki, odgłosy eksplozji słychać w Mikołajewie - podała agencja Ukrinform. Wybuchy słychać także w Zaporożu i Chersoniu.