„Rosyjski prezydent Władimir Putin chce wykorzystać Paradę Zwycięstwa w Moskwie, by zademonstrować utrzymujące się wpływy Rosji w regionie Azji Centralnej” – pisze w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Reklama

W obchodach Dnia Zwycięstwa mają wziąć udział liderzy Kazachstanu, Kirgistanu, Uzbekistanu i Tadżykistanu, być może także lider Turkmenistanu. Oprócz nich obecni mają być także liderzy Armenii i Białorusi.

ISW przypomina, że w ubiegłym roku do Moskwy nie przyjechali żadni zagraniczni przywódcy, a w Kazachstanie, Kirgistanie i Uzbekistanie nie było parad wojskowych z okazji Dnia Zwycięstwa.

„Późne ogłoszenie udziału przywódców z Azji Środkowej wskazuje na ich niechęć do okazywania bezpośredniego i publicznego poparcia dla wojny, pomimo wysiłków Kremla” – zaznacza ISW.

9 maja w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa w II wojnie światowej. Moskwa wykorzystuje tę datę propagandowo, a obecną własną agresję na sąsiada nazywa „wojną z faszyzmem”.