Portal podkreśla, że „Saksonia przygotowuje się na nową, brutalną falę lewicowego radykalizmu”.

Federalny Urząd Ochrony Konstytucji ostrzegł przed „działaniami skierowanymi przeciwko pracownikom organów ścigania i bezpieczeństwa”. Akcji tych można się spodziewać po ogłoszeniu w Dreźnie wyroku w sprawie 28-letniej Liny E.

Reklama

Kobieta przebywa w areszcie od 5 listopada 2020 roku. Obok tej studentki na wyrok oczekuje także trzech jej towarzyszy z Lipska i Berlina. Prokuratura generalna zarzuca im pobicia osób ze środowisk prawicowych w Lipsku, Wurzen i Eisenach w latach 2018-2020. Są oni również oskarżeni o stworzenie organizacji przestępczej, na czele której stoi Lina E.

„Wyrok ten będzie miał +wysokie znaczenie symboliczne+ dla lewicowych ekstremistów. Rośnie też obawa, że lewicowe grupy ekstremistyczne nie zawahają się przed aktami terroru. Akty przemocy i groźby wobec państwa i urzędników państwowych są już teraz przerażającą częścią codziennego życia, szczególnie w Saksonii” – podkreśla „Focus”.

Reklama

Proces Antifa Ost. Sędziowie z ochroną

Sędziowie i prokuratorzy uczestniczący w tzw. procesie Antifa Ost (wobec Liny E. i jej towarzyszy) mają już ochronę osobistą. Lewicowi ekstremiści opublikowali bowiem nazwiska niektórych śledczych, co „brzmi niebezpiecznie” – dodaje „Focus”.

Ekstremiści grożą także „spowodowaniem szkód majątkowych w całym kraju”, na cel biorąc szczególnie „struktury nazistowskie” i instytucje państwowe. Fala akcji ma się rozpocząć w całych Niemczech w sobotę po ogłoszeniu wyroku, w tzw. Dniu X. Do udziału w zamieszkach na terenie RFN zapraszani są także członkowie Antify z sąsiednich krajów. Celem radykałów mogą być „luksusowe nieruchomości lub samochody”, a także obiekty państwowe.

Rośnie liczba gróźb kierowanych pod adresem urzędników państwowych z Saksonii. „Raz po raz ich samochody albo biura są podpalane” – podkreśla „Focus”. Demonstracjom ekstremistów towarzyszą hasła typu „Daj glinom, czego im trzeba - młotkiem w głowę, pchnięcie w brzuch”.

Reklama

Groźby otrzymuje także szef policji kryminalnej Dirk Muenster, kierujący komisją specjalną „Linx”, która od 2019 roku bada przestępstwa popełniane przez lewicowych ekstremistów. Groźby pod jego adresem brzmią: "już wkrótce będzie po wszystkim”, a ty „będziesz leżał w bagażniku”. Jak przypomina „Focus”, jest to nawiązanie do zabójstwa szefa Niemieckiego Związku Pracodawców Hannsa Martina Schleyera przez członków Frakcji Czerwonej Armii (RAF) w 1977 roku. Zwłoki poddanego torturom Schleyera znaleziono w bagażniku samochodu.

Władze policyjne obawiają się, że wzrost przemocy wobec funkcjonariuszy państwowych może przerodzić się w przemoc wobec zwykłych ludzi. Zapowiedzi ekstremistów nawiązują bowiem do działalności terrorystów z RAF – podsumowuje „Focus”.