Zbliżeni do Kremla przedsiębiorcy mogą wykupić imperium medialne właściciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna – pisze w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Imperium Prigożyna w rękach Putina
"Źródła (cytowane przez niezależny rosyjski portal The Bell) wyraziły przekonanie, że rosyjska administracja prezydencka prawdopodobnie będzie sprawować bezpośrednią kontrolę nad aktywami medialnymi Prigożyna niezależnie od tożsamości ich przyszłych właścicieli" – pisze ISW.
Rosyjski niezależny portal The Bell podał, powołując się na źródła współpracujące z firmami Prigożyna, że "osobisty bankier" Władimira Putina, Jurij Kowalczuk, może kupić grupę holdingową Patriot Prigożyna, zaś RIA FAN – jego Narodową Grupę Medialną.
Niektóre kanały na komunikatorze Telegram twierdzą, że prezes Herst Shkulev Media, Wiktor Szkulew, również może wykupić część aktywów medialnych Prigożyna.
Spekulacje na temat Surowikina i Gierasimowa
Trwają spekulacje na temat gen. Siergieja Surowikina, którego nazwisko było wiązane z sobotnim buntem Prigożyna. ISW zwraca uwagę, że rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił skomentowania w czwartek pytań o miejsce jego przebywania.
Instytut podkreśla, że Pieskow mógł zaprzeczyć spekulacjom na temat Surowikina, gdyby nie było prowadzone śledztwo na jego temat. Fakt, że tego nie uczynił, świadczy o tym, że takie śledztwo może trwać.
Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych zaprzeczył, by Surowikin został zatrzymany, napisał jednak, że Kreml prześwietla członków dowództwa wojskowego, którzy mieli bliskie kontakty z Prigożynem. Niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii podał, powołując się na dwa źródła zbliżone do rosyjskiego sztabu generalnego i Federalnej Służby Bezpieczeństwa, że władze rosyjskie przesłuchały Surowinikna, ale go zwolniły.
Zachodni obserwatorzy nadal spekulują też na temat miejsca pobytu szefa sztabu generalnego gen. Walerija Gierasimowa, gdyż nie występował on w ostatnich dniach publicznie.
"Możliwe, że Putin jeszcze nie zdecydował ostatecznie, jak zareagować na bunt Grupy Wagnera, w tym nie podjął decyzji o ewentualnym przetasowaniu rosyjskiej kadry dowódczej ani o tym, kogo z dowództwa wojskowego zachować".