Kinopoisk nie wyjaśnił swojego posunięcia, choć niektórzy zwracają uwagę, że jedna z postaci - kucyk Rainbow Dash - ma grzywę i ogon tęczowych kolorów - zauważył portal radia Głos Ameryki.

Nadawany od 2010 roku amerykańsko-kanadyjski animowany serial o kucykach, czarach, jednorożcach i nauce przyjaźni jest najczęściej kwalifikowany w zachodnich telewizjach jako właściwy do samodzielnego oglądanie przez dzieci powyżej piątego roku życia.

Ruch społeczny LGBT to "organizacja ekstremistyczna"

Reklama

Rosyjski Sąd Najwyższy uznał w czwartek "międzynarodowy ruch społeczny LGBT" za "organizację ekstremistyczną" i zdecydował o jego zakazaniu. Decyzję podjęto na wniosek ministerstwa sprawiedliwości.

Reklama

Zakaz wszedł w życie ze skutkiem natychmiastowym. Wcześniej obrońcy praw człowieka apelowali do Sądu Najwyższego, by odrzucił wniosek resortu sprawiedliwości. Argumentowali m.in., że nie istnieje żadna organizacja nazywająca się "międzynarodowym ruchem społecznym LGBT".

Posiedzenie Sądu Najwyższego odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Decyzję wydał sędzia Oleg Niefiedow, który wcześniej oddalał pozwy uwięzionego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. W maju br. ten sam sędzia nakazał likwidację opozycyjnej Partii Wolności Narodowej (Parnas), którą kierował m.in. zamordowany w 2015 roku Boris Niemcow.

Prześladowanie środowisk LGBTQ+

Przedstawiciele środowisk LGBTQ+ są od dawna w Rosji prześladowani. Pretekstem do takich działań stał się przyjęty w 2013 roku zakaz "propagandy homoseksualizmu" wśród nieletnich. W 2022 roku uchwalono z kolei ustawę, która zakazuje "propagandy nietradycyjnych stosunków seksualnych i pedofilii" w kinie, internecie, reklamie i w przestrzeni publicznej. Stosowne fragmenty (odnoszące się do stosunków osób tej samej płci) są wycinane z filmów, a książki - usuwane z księgarni. W lipcu br. przyjęto w Rosji zakaz operacji korekty płci u osób transpłciowych. Wniosek ministerstwa sprawiedliwości o uznanie osób LGBTQ+ za "ekstremistów" będzie oznaczać, że te środowiska w Rosji będą obiektem presji, jakiej nie było od czasów sowieckich - komentuje Radio Swoboda.