Hamas chce zawieszenia broni z Izraelem. Jest propozycja

Propozycja Hamasu na stole

Palestyński Hamas zaproponował zawieszenie broni w Strefie Gazy na cztery i pół miesiąca, podczas którego wszyscy zakładnicy zostaliby uwolnieni, Izrael wycofałby swoje wojska ze Strefy i osiągnięto by porozumienie w sprawie zakończenia wojny - informuje Agencja Reutera.

Propozycja palestyńskiej organizacji terrorystycznej to odpowiedź na ofertę, którą w zeszłym tygodniu przekazali katarscy i egipscy mediatorzy przy akceptacji ze strony Izraela i Stanów Zjednoczonych.

"Izraelski Kanał 13 zacytował wysokiego rangą urzędnika, który powiedział, że niektóre z żądań przedstawionych przez Hamas są nie do przyjęcia dla Izraela" - pisze Reuters. Wcześniej władze Izraela komunikowały, że nie wycofają swoich wojsk ze Strefy Gazy, dopóki Hamas nie zostanie zlikwidowany.

Co istotne, źródło bliskie negocjacjom powiedziało, że kontrpropozycja Hamasu nie wymaga gwarancji trwałego zawieszenia broni od samym początku. Zakończenie wojny zaś musiałoby zostać uzgodnione podczas rozejmu jeszcze przed ostatecznym uwolnieniem zakładników.

Trzy fazy rozejmu między Hamasem a Izraelem

Drugie źródło Reutersa powiedziało, że Hamas nadal domaga się gwarancji od Kataru, Egiptu i innych zaprzyjaźnionych państw co do tego, że zawieszenie broni zostanie utrzymane, gdy zakładnicy zostaną już uwolnieni.

Izzat el-Reshik, członek biura politycznego Hamasu, potwierdził, że oferta została przekazana Izraelowi i Stanom Zjednoczonym za pośrednictwem Egiptu i Kataru. Zależało nam na pozytywnym podejściu do sprawy, aby powstrzymać agresję przeciwko narodowi palestyńskiemu i zapewnić całkowite i trwałe zawieszenie broni, a także zapewnić ulgę, pomoc, schronienie i odbudowę - powiedział Agencji Reutera.

Zgodnie z dokumentem, w pierwszej 45-dniowej fazie, wszystkie izraelskie zakładniczki, mężczyźni poniżej 19. roku życia oraz osoby starsze i chore zostaną uwolnione w zamian za zwolnienie palestyńskich kobiet i dzieci przetrzymywanych w izraelskich więzieniach. Ponadto Izrael miałby wycofać wojska z zaludnionych obszarów.

Wdrożenie drugiej fazy nie rozpocznie się, dopóki strony nie zakończą "pośrednich rozmów na temat wymagań niezbędnych do zakończenia wzajemnych operacji wojskowych i przywrócenia całkowitego spokoju" - pisze Reuters. Druga faza obejmowałaby uwolnienie pozostałych zakładników płci męskiej i całkowite wycofanie się Izraela z całej Strefy Gazy.

Wymiana ciał i szczątków miałaby nastąpić w trzeciej fazie.