Fiński przewoźnik Finnair rozpoczął ważenie swoich pasażerów. W swoim oświadczeniu poinformował, że linie lotnicze obliczają wagę samolotu, jego wyposażenia i pasażerów na pokładzie, by zrównoważyć lot i zapewnić bezpieczny tranzyt. O sprawie napisał dailymail.co.uk.

Reklama

Jak czytamy w komunikacie, linie lotnicze mogą korzystać z uśrednionych wag podawanych przez władze lotnicze (przyjmuje się, że jest to 88 kg) lub gromadzić własne dane. Finnair zdecydował się na drugie rozwiązanie i zapewnił w swoim oświadczeniu potencjalnych pasażerów, że zebrane dane nie są w żaden sposób powiązane z danymi osobowymi klientów.

"Tylko pracownik obsługi klienta pracujący w punkcie pomiarowym może zobaczyć całkowitą wagę [wraz z bagażem podręcznym – przyp. red.] więc możesz spokojnie wziąć udział w badaniu" - powiedział Satu Munnukka z Finnair.

Reklama
Reklama

Oburzenie w mediach społecznościowych

Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych są jednak "przerażeni oświadczeniem, które według nich wywoła zakłopotanie wśród pasażerów z nadwagą”. Opisują oni nową procedurę jako "okrutną".

Niektórzy twierdzą, że "nie będą latać liniami Finnair w najbliższym czasie", inni zaś z entuzjazmem przyjęli plan jako "jeden ze sposobów rozwiązania kryzysu otyłości". Jedna z użytkowniczek stwierdziła, że nie będzie podróżować Finnairem, ponieważ "nie będzie zawstydzana przez linie lotnicze". Inna użytkowniczka wyraziła swoje "zszokowanie" i "zniesmaczenie".

Finnair nie jest zainteresowany masą ciała pasażerów

Firma powiedziała w rozmowie z The Huffington Post, że pasażerowie staną na wadze w całym swoim ubraniu i z bagażem podręcznym, by uzyskać wagę łączną. Finnair nie jest zainteresowany masą ciała pasażera, ale całkowitą wagą wraz z bagażem. Dyrektor ds. komunikacji Päivyt Tallqvist tłumaczy, że Finowie mają tendencję do wnoszenia na pokład samolotu znacznie większej wagi w chłodniejszych miesiącach, ponieważ przyjeżdżają z grubymi, ciężkimi płaszczami.

"To kwestia bardzo wysokich standardów bezpieczeństwa w naszej organizacji" – wyjaśnił Tallqvist. "Chcemy sprawdzić, czy dane, których używamy do obliczeń, są dokładne. Używamy ich podczas każdego lotu i są one ważne dla osiągów samolotu".

Kwestie bezpieczeństwa

Firma poinformowała, że ważenie będą odbywać się w lutym, kwietniu i maju i będą dobrowolne. Finnair nie są pierwszymi liniami lotniczymi, które podjęły taką inicjatywę. W sierpniu 2023 roku największa koreańska linia lotnicza, Korean Air, ogłosiła, że będzie ważyć pasażerów na trasach krajowych i na lotnisku Incheon na lotach międzynarodowych przez pewien okres. Jak wyjaśniła firma, miało to na celu ograniczenie marnowania paliwa i pomoc w dokładniejszym oszacowaniu wagi samolotu.

Samolot… zbyt ciężki do startu

Zdarza się, że pasażerowie proszeni są o opuszczenie pokładu ze względu na zbyt wysoką masę samolotu. Niedawno podczas lotu linii easyJet z Lanzarote do Liverpoolu 19 pasażerów zostało poproszonych o opuszczenie samolotu, ponieważ maszyna była zbyt ciężka, by wystartować. 19 pasażerów lotu zgłosiło się na ochotnika do podróży późniejszym lotem, ponieważ samolot przekroczył limity wagowe dla warunków pogodowych.

W takiej sytuacji ochotnicy proszeni są o przeniesienie się na późniejszy lot bezpłatnie, otrzymują też rekompensatę. W przypadku lotu z Lanzarote do Liverpoolu pasażerom zaoferowano, według członka załogi easyJet, do 500 euro na pasażera.