Dymisja admirała Sokołowa miała nastąpić w wyniku udanego ukraińskiego ataku na okręt Cezar Kunikow, okrętu desantowego klasy 755 (w kodzie NATO: Ropucha). Sokołow kierował Flotą Czarnomorską od jesieni 2022 r.

Jak pisze kanał Rybar, zbliżony do rosyjskiego Ministerstwa Obrony, dowodzenie przejął szef sztabu, wiceadmirał Siergiej Pinczuk, który wcześniej dowodził Flotyllą Kaspijską.

Reklama

Doniesienia o zmianie dowódcy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej pojawiły się dzień po zatopieniu przez ukraińską flotę na Morzu Czarnym okrętu desantowego Cezar Kunikow. 112-metrowy okręt poszedł na dno w wyniku ataku drona morskiego Magura V5 w pobliżu Ałupki u południowych wybrzeży Krymu.

Admirał Sokołow

Sokołow został mianowany pełniącym obowiązki dowódcy Floty Czarnomorskiej w sierpniu 2022 roku, zastępując na tym stanowisku admirała Igora Osipowa. We wrześniu tego roku dekretem Władimira Putina został mianowany dowódcą. Na stopień admirała został awansowany w czerwcu 2023 roku.

Flota Czarnomorska nie ogłosiła oficjalnie zmian w dowództwie. Obowiązek publicznego informowania o takich krokach zniesiono po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą.

Także rosyjski resort obrony nie skomentował ataku na Cezara Kunikowa. Był to jeden z siedmiu dużych statków desantowych, które przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie wchodziły w skład rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Siły zbrojne Ukrainy zniszczyły pięć takich statków. Oprócz Cezara Kunikowa zatopiono także okręty: Nowoczerkask, Saratow, Gónik Olenogorski oraz Mińsk.

Okręt desantowy Cezar Kunikow był jednostką typu 755: ich załogi liczą 87 ludzi. Okręt mógł być wykorzystywany do stawiania min. Mógł również być używany wariantowo do transportu 150 żołnierzy desantu albo 10 czołgów T-55, 12 czołgów pływających PT-76 lub pododdziału składającego się m.in. z trzech czołgów T-55, trzech moździerzy kalibru 120 mm i trzech wozów bojowych oraz innego sprzętu wojskowego.