Ołeszczuk zasugerował, że operację przeprowadzono we współdziałaniu z ukraińskim wywiadem wojskowym (HUR).

O zestrzeleniu A-50 Ukraińcy poinformowali też w połowie stycznia. Wtedy samolot spadł do Morza Azowskiego. Rosja nie przyznała się do straty maszyny.

Reklama

Rosyjskim siłom powietrznym zostało mniej niż 10 samolotów wczesnego ostrzegania A-50 - podaje portal Donbas.Realii.