Stres spowodowany zmianami klimatycznymi
O tym, czy rosnący poziom lęku, depresja, ADHD, PTSD czy Alzheimer są powiązane ze wzrostem temperatury i innymi ekstremalnymi zmianami środowiska, mówi w rozmowie z "The Guardian" Yoko Nomura, wykładowczyni psychologii.
Gdy pod koniec października 2012 roku huragan Sandy uderzył w Nowy Jork z ogromną siłą, Nomura miała już skrupulatnie zebraną grupę badawczą, która składała się z setek ciężarnych kobiet w ciąży.
Od 2009 roku badanie stresu w ciąży miało wykazać potencjalny wpływ stresu prenatalnego na nierodzone dziecko. Później Nomura starała się zrozumieć, w jaki sposób stresory środowiskowe mogą pobudzać zmiany w ekspresji genów, wpływając na ryzyko występowania m.in. autyzmu, schizofrenii czy ADHD.
Huragan postawił badania Nomury przed nowym pytaniem. Badaczka chciała wiedzieć, czy stres prenatalny związany z przeżyciem huraganu działał inaczej na inaczej na dzieci noszone przez te matki w porównaniu z dziećmi, które przyszły na świat przed Sandy lub po.
Wpływ kryzysu klimatycznego na nasz mózg
Nomura na odpowiedź musiała czekać ponad dekadę. Wynika z nich, że dzieci, które w czasie huraganu Sandy znajdowały się w brzuchu matki, są obecnie obarczone wysokim ryzykiem występowania chorób psychicznych.
Badaczka wskazuje, że dziewczęta, które w okresie prenatalnym miały kontakt z huraganem, doświadczyły 20-krotnego wzrostu lęki i 30-krotnego wzrostu stanów depresyjnych w późniejszym życiu w porównaniu z dziewczętami, które nie miały kontaktu z tym zjawiskiem atmosferycznym. W przypadku chłopców ryzyko ADHD i innych zaburzeń zachowania było odpowiednio 60-krotnie i 20-krotnie wyższe. Objawy te występowały u dzieci już w wieku przedszkolnym.
"Nasze odkrycia są niezwykle alarmujące" – napisali naukowcy w 2022 roku, podsumowując swoje wstępne wyniki.
Zmiany klimatu a zdrowie
Badania Nomury i jej współpracowników stanowią również przełom w historii kryzysu klimatycznego. Wnioski, które udało się wyciągnąć badaczce, wskazują, że zmieniający klimat wpływa nie tylko na środowisko, w którym żyjemy.
Okazuje się bowiem, że kryzys klimatyczny może wywoływać też zmiany w naszych mózgach. Badacze zauważają, że w miarę jak świat przechodzi drastyczne zmiany środowiskowe, zmienia się również ludzki krajobraz neurologiczny.
Rosnące temperatury, ekstremalne warunki pogodowe czy podwyższony poziom dwutlenku węgla w atmosferze zmieniają nasz mózg, wpływając na wszystko, od pamięci aż po kształtowanie się tożsamości i strukturę mózgu.
Do podobnych wniosków doszli też badacze z innych dziedzin. Psychologowie behawioralni wskazali, w jaki sposób skoki temperatury powodują gwałtowny wzrost przemocy domowej czy mowy nienawiści w sieci. Z kolei neurolodzy zajmujący się kognitywistyką zauważyli, że ekstremalne upały i gwałtownie rosnący poziom dwutlenku węgla utrudniają podejmowanie decyzji, zmniejszają zdolność rozwiązywania problemów i ograniczają zdolność uczenia się.