Imamoglu, który rządzi miastem od 2019 roku, poinformował, że ma przewagę miliona głosów po przeliczeniu 96 proc. kart wyborczych. Jego głównym kontrkandydatem jest były minister środowiska z rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Murat Kurum.
Wcześniej swoją wygraną w wyborach burmistrza stołecznej Ankary ogłosił dotychczasowy włodarz miasta Mansur Yavas, również z opozycyjnej CHP.
Erdogan: Punkt zwrotny
Lokalne wybory to nie nasz koniec, to punkt zwrotny - oświadczył w nocy z niedzieli na poniedziałek w Ankarze prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Dodał, że niedzielne głosowanie udowodniło dojrzałość tureckiej demokracji.
W przemówieniu, które rozpoczęło się 30 minut po północy czasu tureckiego, prezydent powiedział, że demokracja jest zwycięzcą niedzielnych wyborów. Zapewnił, że wola narodu zostanie uszanowana.
Przesłanie do narodu
Prezydent przyznał, że wyniki wyborów lokalnych nie są satysfakcjonujące dla jego ugrupowania. Zapowiedział "rozważenie przesłania narodu" i podjęcie odpowiednich kroków.
Erdogan, który rok temu zwyciężył w wyborach prezydenckich, oznajmił, że wraz z wyborami lokalnymi zakończył się cykl wyborczy, "który wyczerpał gospodarkę" Turcji. Następne wybory prezydenckie i parlamentarne w tym kraju odbędą się w 2028 roku.