Siergiej Szojgu stanowczo odrzucił możliwość obecności zachodnich sił zbrojnych na Ukrainie, określając to jako "krok w stronę globalnego konfliktu".
– Rozsądni politycy w Europie rozumieją, że rozmieszczenie wojsk NATO na Ukrainie może doprowadzić do bezpośredniego starcia z Rosją i w rezultacie do III wojny światowej – ostrzegł Szojgu w rozmowie z państwową agencją prasową TASS.
Szojgu grozi bronią jądrową. Mówi o wojnie z Europą w 2030 roku
Szojgu nie tylko zagroził użyciem broni jądrowej, ale także zapowiedział możliwość wznowienia prób jądrowych w Arktyce. Byłby to pierwszy taki krok od zakończenia zimnej wojny. Według sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, Europa potajemnie szykuje się do wojny z Rosją, planując możliwy konflikt już na rok 2030.
Przypomniał również o znowelizowanych w listopadzie 2024 roku zasadach rosyjskiej polityki odstraszania nuklearnego. Moskwa – zgodnie z nimi – zastrzega sobie prawo do użycia broni jądrowej nie tylko w razie bezpośredniej agresji na Rosję, ale także na jej sojusznika – Białoruś – nawet, jeśli agresja miałaby charakter konwencjonalny.
– Prowadzimy odstraszanie nuklearne wobec tych państw i sojuszy wojskowych, które postrzegają nas jako wroga i dysponują bronią masowego rażenia lub znaczną siłą konwencjonalną – dodał Szojgu, cytowany przez TASS.
Rosja przeciwko wojskom NATO w Ukrainie. Reżim Putina znów straszy
Wypowiedzi Szojgu to reakcja na pomysł tzw. "koalicji chętnych", czyli grupy państw gotowych wysłać swoje wojska na Ukrainę. O takim scenariuszu wspominał niedawno premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer.
– Bardziej trafne byłoby określanie sił brytyjskich i unijnych jako 'kontyngentów interwencyjnych lub okupacyjnych' – ocenił Szojgu.
– Skąd mają się wziąć te sił pokojowe? To będą oddziały tych samych państw NATO, wobec których Rosja sprzeciwiała się jeszcze przed wojną, która w dużej mierze rozpoczęła się właśnie z powodu tego zagrożenia, czyli rozmieszczania infrastruktury wojskowej NATO na Ukrainie – stwierdził rosyjski polityk.
Wskazał przy tym konkretnie na Wielką Brytanię. – Ci sami Brytyjczycy jeszcze przed wojną bardzo aktywnie budowali swoją bazę morską w Oczakowie, w obwodzie mikołajowskim, gdzie nie tylko szkolili siły specjalne ukraińskiej marynarki wojennej, ale też prowadzili przeciwko nam operacje – kontynuował.
Siergiej Szojgu stanowczo o misji pokojowej NATO w Ukrainie
Szojgu na podkreślił również, że – jego zdaniem – misje pokojowe są w rzeczywistości narzędziem politycznym.
– To nie jest żadna misja pokojowa. Najwyraźniej również z tych powodów większość państw nie wyraża szczególnego zainteresowania udziałem w takich inicjatywach pokojowych – zaznaczył Szojgu.