Wielki koncert na Placu Czerwonym. Nawet Putin zaśpiewał... ZDJĘCIA

18 marca 2015, 18:15

W tym samym tonie do zgromadzonych na Wasiljewskim Spusku obok murów Kremla przemawiał Władimir Putin. Prezydent Rosji zapewnił, że aneksja nie została dokonana z chęci posiadania nowych ziem, ale ze względu na duchowe i historyczne związki półwyspu z rosyjską państwowością. / PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOVPOOL

Rosja zrobi wszystko, aby przywrócić normalne stosunki z Ukrainą. Deklarację taką złożył Władimir Putin w trakcie koncertu z okazji pierwszej rocznicy aneksji Krymu. Rosyjski przywódca zaśpiewał państwowy hymn Rosji, a potem ze sceny ustawionej obok murów Kremla zapewniał, że wciąż uważa Rosjan i Ukraińców za jeden naród.

1 Na koncert przyszło ponad 100 tysięcy zwolenników Władimira Putina. Większość z nich została autobusami przywieziona z różnych regionów Rosji...

WIELKA UROCZYSTOŚĆ NA PLACU CZERWONYM. PRZEMAWIAŁ WŁADIMIR PUTIN

PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOVPOOL

2 Pytani o rosyjską agresję na Ukrainę zwolennicy Putina odpowiadali, że żadnej aneksji nie było, ponieważ Krymianie sami, w demokratycznym referendum zdecydowali o przyłączeniu się do Federacji...

PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOVPOOL

3 "Krym wszedł w skład Rosji i my jako aktywni obywatele mamy obowiązek wspierać ten proces, a nie siedzieć w domu" - mówili młodzi Rosjanie...

PAP/EPA / YURI KOCHETKOV

4 "Krym wszedł w skład Rosji i my jako aktywni obywatele mamy obowiązek wspierać ten proces, a nie siedzieć w domu" - mówili młodzi Rosjanie...

PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOVPOOL

Reklama

5 Na koncert przyszło ponad 100 tysięcy zwolenników Władimira Putina. Większość z nich została autobusami przywieziona z różnych regionów Rosji. Pytani o rosyjską agresję na Ukrainę odpowiadali, że żadnej aneksji nie było, ponieważ Krymianie sami, w demokratycznym referendum zdecydowali o przyłączeniu się do Federacji. "Krym wszedł w skład Rosji i my jako aktywni obywatele mamy obowiązek wspierać ten proces, a nie siedzieć w domu" - mówili młodzi Rosjanie. W tym samym tonie do zgromadzonych na Wasiljewskim Spusku obok murów Kremla przemawiał Władimir Putin. Prezydent Rosji zapewnił, że aneksja nie została dokonana z chęci posiadania nowych ziem, ale ze względu na duchowe i historyczne związki półwyspu z rosyjską państwowością.