W Odessie mam zapobiec wojnie - mówił w wywiadzie udzielonym Polskiemu Radiu Micheil Saakaszwili.
W maju były prezydent Gruzji otrzymał ukraińskie obywatelstwo i został gubernatorem Obwodu Odeskiego. Polityk ścigany przez obecne władze w Tbilisi za nadużycia władzy, w Odessie ma rozprawić się z wszechobecnym przemytem, skorumpowanymi urzędnikami i nie dopuścić w czarnomorskim porcie do powtórki scenariusza z Donbasu i Krymu.
- Wojna to najgorsze co może spotkać Odessę. Nie można zostawić czarnych dziur w prawie i liczyć na pokój. Przyzwolenie na przemyt i przestępstwa było i nadal jest w Donbasie i na Krymie. Nie można zapewnić sobie pokoju przez wspieranie przemytu i przestępczości zorganizowanej. To nie jest droga do budowania pokoju. To droga do problemów - mówił Polskiemu Radiu nowy gubernator regionu leżącego nad Morzem Czarnym.
Micheil Saakaszwili swoje urzędowanie w Odessie rozpoczął od zwolnienia dyrektora największego portu w Iliczewsku, dymisji komendanta lokalnej policji, odwołaniu 26 szefów władz rejonowych oraz od ostrej reprymendy dla prokuratorów.
Odessa graniczy z separatystycznym Naddniestrzem, gdzie stacjonują rosyjskie wojska. Zdaniem ekspertów nominacja nowego gubernatora ma utrudnić Rosji dostęp do samozwańczego regionu w granicach Mołdawii.