Rosjanie mają obowiązek dawać zdecydowaną odpowiedź na próby przeinaczania prawdy - oświadczył Władimir Putin, w trakcie posiedzenia komitetu organizacyjnego obchodów 70 rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Putin stwierdził, że tym którzy wygłaszają cyniczne kłamstwa na temat Wielkiej Wojny Ojczyźnianej chodzi o poderwanie i osłabienie moralnego autorytetu Rosji.

Reklama

W Rosji Wielką Wojną Ojczyźnianą nazywa się ten okres II wojny światowej, w którym ZSRR po napaści Niemiec znalazł się w antyhitlerowskiej koalicji. O tym, że do 1941 r. Moskwa utrzymywała przyjazne kontakty z Berlinem raczej się we współczesnej Rosji nie wspomina. Mówiąc o próbach przeinaczania i zniekształcania historii Władimir Putin odniósł się tylko do tego okresu historii, w którym ZSRR walczył już przeciwko armii Hitlera.

Przypominając, że w Rosji wciąż żyje ponad 2,5 miliona kombatantów, zapowiedział że każda próba szerzenia cynicznych kłamstw spotka się z ostrą reakcją. Dziś dostrzegamy nie tylko próby przeinaczania i zniekształcania wydarzeń tej wojny, ale mamy do czynienia z cynicznym kłamstwem i oczernianiem całego pokolenia ludzi, którzy oddali życie w walce z nazistami - stwierdził Putin. W jego opinii, celem takich działań jest poderwanie siły i moralnego autorytetu Rosji, pozbawienie jej statusu państwa zwycięzcy i wykorzystywanie historycznych spekulacji w geopolitycznych grach.

W trakcie tego samego posiedzenia szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow poinformował, że 9 maja w Moskwie odbędą się główne uroczystości 70 rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, na które zaproszono 68 państw. Na razie swój udział potwierdzili przedstawiciel 26 krajów, głównie byłych republik radzieckich i państw azjatyckich.

ZOBACZ TAKŻE: Rosja przerzuca Iskandery do Kaliningradu. Kopacz: Nie ma powodu podnosić larum>>>