Tęczowa parada zakończyła się jatką. Zobacz ZDJĘCIA z Kijowa
1 Marsz Równości był organizowany w całkowitej konspiracji. Jego uczestnicy i dziennikarze spotkali się w centrum, skąd zostali przewiezieni do jednej z dzielnic Kijowa. Tam przeszli pół kilometra po promenadzie nad Dnieprem trzymając tęczowe transparenty i wykrzykując hasła: „Prawa człowieka ponad wszystko”
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY
2 Manifestujący twierdzili, że muszą ukrywać swoją orientację, ponieważ są prześladowani, między innymi w miejscu pracy.
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY
3 Marsz był ochraniany przez wyjątkowo duże siły milicji. Mimo to uczestnicy zostali zaatakowani przez niewielką grupę chuliganów: rzucano w nich petardami i krzyczano obraźliwe hasła.
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY
4 Nikt z biorących udział w Marszu Równości nie ucierpiał. Rannych zostało pięciu milicjantów. Po zakończeniu manifestacji przez kilkadziesiąt minut trwały bójki na podwórkach.
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY
5 W marszu wzięło udział także dwoje deputowanych z Bloku Petra Poroszenki - Serhij Leszczenko i Switłana Zaliszczuk.
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY
6 Wczoraj prezydent Petro Poroszenko oświadczył, że na Ukrainie jest wolność demonstracji, a organy ścigania mają zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom Marszu. Mer stolicy Witalij Kliczko proponował wcześniej jego odwołanie.
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY