Potężny cyklon w Mozambiku. "Blachy latały jak prześcieradła i odcinały ludziom głowy" [GALERIA]
1 Cyklon Idai i powodzie przetoczyły się w miniony weekend przez południowo-wschodnią Afrykę, w tym Mozambik, Zimbabwe i Malawi, dotykając według ONZ 2,6 mln ludzi. W środkowej części Mozambiku dach nad głową straciło około 400 tysięcy osób.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
2 Wiele obszarów nadal odciętych jest od świata i nie dociera tam pomoc. Mieszkańcy Beiry w rozmowie z AFP powiedzieli, że wiele ludzi ginęło przez latające blachy z dachów niektórych domów. - Latały jak prześcieradła i odcinały ludziom głowy. Ludzie są tu bardzo źli. Niektórzy są w szpitalu. Nie mamy tu żadnej pomocy. Jemy źle, źle śpimy i nie mamy domów - powiedział Rajino Paulino.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
3 Czerwony Krzyż poinformował, że zalane są rozległe obszary na zachód od miasta portowego Beira. Półmilionowa Beira oraz jej okolice zostały zniszczone przez cyklon w 90 procentach. Kataklizm pozbawił miasto elektryczności, spowodował zamknięcie lotniska i odciął drogi prowadzące do reszty kraju.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
4 "To najgorszy kryzys humanitarny w historii Mozambiku" - powiedział Jamie LeSueur z Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
5 "To najgorszy kryzys humanitarny w historii Mozambiku" - powiedział Jamie LeSueur z Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
6 Według mozambickiego Instytutu ds. katastrof żywiołowych w regionie Beiry bez dachu nad głową pozostaje ponad 10 tys. ludzi; 873 domy zostały całkowicie zniszczone.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
7 Silne deszcze, które poprzedziły nadejście cyklonu, spowodowały w Mozambiku i sąsiednim Malawi śmierć co najmniej 122 osób.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
8 W niedzielę wieczorem minister środowiska Mozambiku Celso Correia wyraził opinię, że była to "najgorsza katastrofa naturalna" w historii kraju, często nawiedzanego przez gwałtowne kataklizmy. W tym biednym południowoafrykańskim kraju powodzie w 2000 roku zabiły 800 osób.
PAP / Denis Onyodi IFRC HANDOUT
9 Z uwagi na rozmiar szkód spowodowanych cyklonem Idai prezydent Zimbabwe Emmerson Mnangagwa wrócił wcześniej w poniedziałek z podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.„Nasz naród jest głęboko pogrążony w żałobie. Powiedziano mi, że to nie koniec, a armia robi wszystko, co w jej mocy, aby dotrzeć do poszkodowanych rodzin” - oświadczył. Władze zaapelowały, aby ochotnicy pospieszyli na pomoc bezdomnym. Wezwały też do zorganizowania zbiórki żywności, wody, odzieży i namiotów.
PAP / JOSH ESTEY CARE HANDOUT