31-letni mężczyzna zginął w nocy w Golejowie (Świętokrzyskie) - poinformowała rzeczniczka świętokrzyskiej policji Karolina Sot. Ta noc również może się okazać groźna, bo meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi burzami.

Dobra wiadomość jest taka, że ofiary trąby powietrznej pod Częstochową mogą liczyć na wsparcie państwa. Ruszyła już pomoc finansowa dla najbardziej poszkodowanych. Straty są potężne. Wichura i grad uszkodziły ponad 200 budynków. Rannych zostało siedem osób.

Reklama

W najbliższych dniach poszkodowani dostaną po 6 tys. zł doraźnej pomocy od służb wojewody, a niebawem także 5-10 tys. zł od samorządu woj. śląskiego. Przekazanie 5 mln zł zapowiada Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Pomoc deklarują też ministerstwa: Rolnictwa oraz Spraw Wewnętrznych. Na razie nie wiadomo jednak, ile pieniędzy przekażą.

"Jeden z wiceministrów, który odpowiada bezpośrednio za tę działkę, poinformował mnie, że zostały już uruchomione środki pomocowe dla rodzin, które dotknęła ta tragedia" - zapewnił Kaczmarek. Osoby, które zostały poszkodowane przez trąbę powietrzną, muszą złożyć specjalne wnioski o pomoc. Jej wysokość będzie uzależniona od dokładnie oszacowanych strat.

Specjalny rachunek bankowy, na który można wpłacać pieniądze na rzecz poszkodowanych, uruchomiono w Banku Spółdzielczym w Kłomnicach. Pieniądze można wpłacać na numer49 8264 0002 2001 0000 0039 0001, z dopiskiem "dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną".

Według ostatnich danych, w gminach Kłomnice, Mstów i Rędziny pod Częstochową (Śląskie) trąba powietrzna poważnie uszkodziła w piątek 97 budynków mieszkalnych i 87 budynków gospodarczych. Kolejne 80 budynków gospodarczych ma drobne uszkodzenia dachów. Żywioł wyrządził też szkody w gminie Mykanów, gdzie grad uszkodził 120 szklarni. Poszkodowanych zostało siedem osób.