Jeśli brać pod uwagę unijne normy dopuszczalnego hałasu, to za głośno jest prawie wszędzie. Według norm Światowej Organizacji Zdrowia, na zewnątrz w dzień otaczać nas może hałas o sile 55 decybeli, w nocy - 45 decybeli. Tymczasem co trzeci Polak narażony jest na zgiełk rzędu nawet 75 decybeli.

Reklama

Dlatego w największych polskich miastach trwają prace nad mapami akustycznymi. Mają one wskazać najgłośniejsze miejsca, a to z kolei pozwoli przeciwdziałać hałasowi. We Wrocławiu przy drogach krajowych i wojewódzkich dopuszczalny poziom głośności przekroczony jest aż o 64 procent.

Jak chronić swój słuch? Sami możemy zrobić niewiele. Na przykład wymienić okna na szczelniejsze. Inne rozwiązania leżą już w gestii władz - ekrany dźwiękoszczelne czy ciche nawierzchnie dróg.