Następcy Tomka dalej pod fałszywym nazwiskiem przenikają do rozmaitych środowisk i tam polują na osoby podatne na korupcję - pisze "Fakt".

"To zupełnie normalne. Ci, którzy rozpracowują gangi, muszą zachowywać się i wyglądać jak gangsterzy. Ci zaś, którzy wnikają do świata showbiznesu, czy polityki powinni dostosować się do jego standardów" - mówi generał Henryk Jasik, były szef wywiadu Urzędu Ochrony Państwa.

Reklama

Zdaniem "Faktu" dwaj nowi agenci mają dużą wiedzę na temat polityków i gwiazd show-biznesu. Potrafią uwodzić, bo zostali do tego celu specjalnie przeszkoleni.

Jeden z nich, wysportowany blondyn, ma zastawiać sidła głównie na kobiety w swoim wieku, które aktywnie spędzają czas. Drugi z agentów to mężczyzna bardziej dojrzały.

"Doświadczony, świetnie ubrany, ułożony. Taki zaimponuje kobietom wymagającym od partnera kultury oraz szarmanckiej postawy" - czytamy w "Fakcie".

>>>Czas ujawnić zarobki gwiazd TVP