W komunikacie, opublikowanym na oficjalnym profilu programu "Dajcie nam głos. Kasia Stoparczyk i Dzieci", poinformowano, że wkrótce rozpocznie się emisja rozmów, które dziennikarka nagrywała przez ostatnie trzy lata. To projekt, który był dla niej czymś więcej niż pracą - był spełnieniem marzenia.
"Minęły ponad dwa miesiące, odkąd odeszła Katarzyna Stoparczyk. Jej śmierć to ogromna strata, ale pozostawiła po sobie coś wyjątkowego – swoje serce, pasję i nagrania, które zdążyła przygotować. W najbliższym czasie rozpoczniemy emisję rozmów, które Kasia prowadziła z dziećmi" - napisano.
Nagrania, które trafią na antenę, powstawały przez lata. Kasia Stoparczyk wierzyła, że dzieci mają mądrość, której dorośli często nie dostrzegają, a ich pytania i spostrzeżenia potrafią zmusić do refleksji bardziej niż poważny wykład. Przez wiele lat tworzyła audycje, w których najmłodsi byli traktowani jak pełnoprawni rozmówcy - z szacunkiem, uważnością i wzruszającą czułością. Jej programy zdobywały nagrody, a ona sama zyskała status jednej z najbliższych dzieciom dziennikarek w Polsce.
Kariera Katarzyny Stoparczyk
Dziennikarka związana z Programem III Polskiego Radia od lat zajmowała się tematyką dziecięcą. Była współprowadzącą program "Duże dzieci" z Wojciechem Mannem w TVP. W "Trójce" stworzyła także audycję "Dzieci wiedzą lepiej". Katarzyna Stoparczyk z wykształcenia nie byłą jednak pedagogiem, a muzykiem instrumentalistą, absolwentką Akademii Muzycznej we Wrocławiu w klasie gitary klasycznej. Można była ją zobaczyć także w TVP Polonia i w "Pytaniu na śniadanie".
Tragiczny wypadek i śmierć Katarzyny Stoparczyk
Dramat rozegrał się 5 września 2025 roku. Na drodze ekspresowej S19 w miejscowości Jeżowe na Podkarpaciu doszło do tragicznego wypadku samochodowego. Katarzyna Stoparczyk była jedną z uczestniczek tego zdarzenia. Siła zderzenia była ogromna. Po przyjeździe na miejsce służby ratunkowe zastały dwa mocno uszkodzone pojazdy po przeciwnych stronach drogi. Katarzyna Stoparczyk była zakleszczona we wraku samochodu, nie dawała oznak życia. Mimo podjętej natychmiastowo resuscytacji, ratownicy medyczni stwierdzili jej zgon na miejscu.