26 maja od godziny 20 zostaje odwołany alarm powodziowy dla powiatów: lipskiego, zwoleńskiego, kozienickiego, garwolińskiego, grójeckiego, otwockiego, piaseczyńskiego oraz m.st. Warszawy. Poziom Wody na Wiśle w Warszawie opadł poniżej stanu alarmowego.

Reklama

W powiatach, w których odwołano alarm, nadal obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Alarm powodziowy obowiązuje też w powiatach (oraz miastach na prawach powiatu): legionowskim, nowodworskim, warszawskim zachodnim, płońskim, sochaczewskim, płockim oraz w mieście Płock.

Od czwartku czynne będą wszystkie placówki oświatowe, które były zamknięte w stolicy w związku zagrożeniem powodziowym. O godz. 16 w środę został otwarty Wał Miedzeszyński.

Czoło fali powodziowej na Wiśle wpływa już do Bałtyku, poniżej Włocławka sytuacja na rzece jest pod kontrolą, nigdzie nie grozi przelanie. Na dotkniętych powodzią terenach gminy Słubice i Gąbin pod Płockiem zagrożenie zalania kolejnych miejscowości maleje.

Stan Wisły w Warszawie obniżył się w środę w południe do 650 cm, czyli do stanu alarmowego; o godz. 20 ma zostać odwołany alarm powodziowy dla kilku powiatów Mazowsza, a także Warszawy. Mimo wybić wód gruntowych w kilku miejscach oraz osunięć ziemi w Portach Praskim i Czerniakowskim, żaden z wałów przeciwpowodziowych w stolicy nie został przerwany.