Sobotni dyżur w grafiku ma Dorota Wysocka-Schnepf, ale jak dowiedział się DZIENNIK, prowadząca tego dnia nie będzie mogła przyjść do pracy. Ma zaplanowany w szpitalu zabieg. Od środy na zwolnieniu lekarskim jest też Małgorzata Wyszyńska, która w siedzibie TVP pojawi się dopiero w niedzielę. Ostatni z trójki prowadzących Jarosław Kulczycki jest za granicą.

Reklama

Kto zatem jutro o 19.30 powita widzów? Nie wiadomo. "Rozpatrujemy różne scenariusze. Może uda się namówić jedną z prowadzących, a jeśli nie, to na antenie pojawi się dziennikarz wydania popołudniowego" - powiedział DZIENNIKOWI jeden z pracowników redakcji.

Dlaczego doszło do takiej sytuacji? Ani Małgorzata Wyszyńska, ani Dorota Wysocka-Schnepf nie chcą rozmawiać na ten temat.

Pojawiły się jednak opinie, że to celowy ruch prezenterów, którzy obawiają się utraty swojej pozycji.

Nerwowa atmosfera w newsroomie "Wiadomości" panuje już od kilku tygodni, kiedy kierownictwo serwisu zapowiedziało, że w roli prowadzących zadebiutują Piotr Kraśko, dotychczasowy korespondent w USA, i Hanna Lis, wcześniej prowadząca "Wydarzenia" Polsatu.

Stało się jasne, że miejsce nowym prowadzącym będą musieli ustąpić dotychczasowe gwiazdy "Wiadomości". Decyzja o tym, kto odejdzie z serwisu Jedynki, jeszcze nie zapadła. Nieoficjalnie mówi się, że będą musiały odejść Małgorzata Wyszyńska i Dorota Wysocka. Mają dostać propozycje przejścia do TVP Info.