Przewrócił się podnośnik nożycowy, służący do pracy na dużych wysokościach. "Maksymalna wysokość rozwiniętego ramienia maszyny to 17 metrów, ale dźwig przewrócił się już przy rozłożeniu wysięgnika na 11 metrów" - mówi Marek Stankiewicz dyżurny oficer w krakowskiej straży pożarnej. Na platformie było trzech mężczyzn w wieku 50-60 lat.Wszyscy zginęli, mimo że upadli na ziemię, a nie na beton.
Podnośnik należał do firmy Saw-Trak, która zajmuje się sprzedażą i wypożyczaniem tego typu sprzętu. Pracownicy sprawdzali czy podnośnik jest sprawny. Tragedia wydarzyła się na ulicy Deszczowej w krakowskiej Nowej Hucie. Na miejscu wypadku pojawił się prokurator.