Jakże inna była pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w 1979 roku. Witano go z powszechnym entuzjazmem. Był to pierwszy gwóźdź do trumny komunizmu - przypomina brytyjski publicysta. Teraz przywództwo w polskim Kościele jest podzielone między tych wiernych nauce Jana Pawła II, którzy chcą podtrzymywać konserwatywne wartości przy zachowaniu tradycji społeczeństwa otwartego, a biskupów, którzy opowiadają się za modelem bardziej zamkniętym, nacjonalistycznym - pisze "Times" .
Papież Benedykt XVI pójdzie w ślady Jana Pawła II i wykorzysta wizytę, aby przypomnieć przesłanie swojego polskiego mentora o wierności wierze. Jednak za kulisami - oraz wprost podczas planowanej w niedzielę wizyty w obozie Auschwitz - zwróci się do polskiego Kościoła, aby nie angażował się w politykę i zrobił więcej na rzecz rozbudzenia w społeczeństwie tolerancji i praw obywatelskich - sugeruje brytyjski dziennik.
"Times" uważa, że nie usatysfakcjonuje to wszystkich krytyków rządu - od homoseksualistów po maturzystów, od działaczy żydowskich po lekarzy - którzy są pewni, że Benedykt XVI ich zawiedzie.
Benedykt XVI odwiedzi kraj głęboko rozdarty i ogarnięty kryzysem. Natknie się w Polsce na atmosferę rozczarowania rządzącymi i złości wynikającej z mieszania katolicyzmu i polityki - tak brytyjski "The Times" zapowiada papieską pielgrzymkę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama