Jeszcze wczoraj sytuacja kutnowskiego szpitala była dramatyczna. Do dyspozycji pacjentów było zaledwie 13 lekarzy! Pozostali złożyli wymówienia, bo dyrekcja szpitala nie zgodziła się na 15-procentową podwyżkę płac. Ponadto pracodawca nie odprowadzał lekarzom składek do ZUS-u.
Medycy zmienili jednak zdanie i dziś wracają do pracy. Przekonał ich do tego poseł PiS Tadeusz Woźniak, który podjął się mediacji. Nie wiadomo jednak, jak długo lekarze pozostaną w szpitalu. Wszystko zależy od wyniku negocjacji z dyrekcją szpitala. A te zaplanowano na 3 lipca.
Sytuacja w szpitalu w Kutnie zmienia się jak w kalejdoskopie. Wczoraj 44 lekarzy, z 57 zatrudnionych, w ramach protestu zwolniło się z pracy. Dziś wracają do łóżek pacjentów. Dlaczego zmienili zdanie? Ponoć to zasługa mediatora, posła PiS Tadeusza Woźniaka.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama