"Policjanci zatrzymali trenera w środę podczas treningu. Przeszukali jego mieszkanie, gdzie znaleźli wiele płyt CD i dwa laptopy. Mógł mieć na nich filmy pornograficzne z udziałem dzieci poniżej piętnastego roku życia" - powiedział rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kom. Artur Marciniak. Funkcjonariusze dotarli już do trzech skrzywdzonych przez trenera dziewczynek.

To prawdziwy szok dla mieszkańców Szczecina. Przez wiele lat zapisywali swoje dzieci na zajęcia do Mirosława C. On uczył je karate i od 1997 roku wykorzystywał seksualnie. Jeśli zarzuty policji się potwierdzą, trenera karate czeka surowa kara. Jutro oficjalnie usłyszy zarzuty, a w piątek do sądu wpłynie wniosek o aresztowanie.