Jeden nierozważny ruch, zbyt mocne naciśnięcie hamulca i auto zaczyna tańczyć na prostej, wydawałoby się bezpiecznej, drodze. Tak właśnie zginęła 26-letnia Marlena P. i jej maleńkie dziecko. Nie przeżyli wypadku, do którego doprowadził w Rykach na Lubelszczyźnie kierujący peugeotem 605 mąż kobiety. Mężczyzna wpadł do rowu i wbił się autem w drzewo. Kobieta, która była w piątym miesiącu ciąży, zmarła w szpitalu. Noworodek zmarł kilka godzin później.

Jakby tego było mało, kiedy policjanci i strażacy na miejscu usuwali skutki wypadku, najechał na nich ford fiesta. Kierowca widząc policyjnego koguta, nacisnął hamulec. I to go zgubiło. Auto zaczęło tańczyć na oblodzonej drodze i potrąciło policjanta oraz strażaka.

Policjanci ostrzegają: "Warunki do jazdy są fatalne. Jeśli mamy letnie opony, w ogóle nie ruszajmy samochodem. Nie jedźmy w długie trasy, jeśli nie musimy. Jeśli już musimy wybrać się w dalszą podróż, zatankujmy do pełna, bo może się zdarzyć, że przez wypadek utkniemy w szczerym lesie na kilka godzin, czekając, aż droga zostanie odblokowana" - radzi w dzienniku.pl komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

Jazdę odradzają też meteorolodzy, którzy z niepokojem patrzą na nadciągające nad Polskę coraz większe chmury, z których sypać będzie śnieg i śnieg z deszczem. "Nadchodzi ciężki wieczór i noc dla kierowców. Najgorzej będzie na południu i w centralnej Polsce. Będzie sypał tam coraz większy śnieg. Teraz topnieje na drogach, ale w nocy temperatury będą minusowe, więc zacznie zamarzać" - ostrzega Krzysztof Jastrzębski z biura meteorologicznego Pro-Gem.

Zobacz, gdzie jest najbardziej niebezpiecznie:

Wielkopolska

Kierowcy, nogi z gazu i rozsądnie z hamulcem! Padający śnieg z deszczem za kilka godzin zacznie zamarzać, tworząc cieniutką, śmiertelnie śliską warstwę lodu na drogach. O tym, że jest tu niebezpiecznie, przekonali się jadący przez Jarocin. Na autobus najechała tam ciężarówka, ranne zostały trzy osoby. Droga na wiele godzin została zablokowana.

Pomorze i Kujawy

Tu padający śnieg utrudnia widoczność. Na drogach tworzy śliskie błoto. Wczoraj na trasie Gnieżdżewo-Łebcz niedaleko Pucka zginęli dwaj nastolatkowie. Jeden z nich, 18-letni Kamil Z., na prostej drodze stracił panowanie nad maluchem i uderzył w drzewo. On i jego o rok młodszy pasażer zginęli na miejscu. Na Pomorzu i Kujawach, oprócz tego tragicznego wypadku, policja od wczoraj odnotowała 15 stłuczek.

Warmia i Mazury
Drogi słyną tu z tego, że wystarczy nieco deszczu albo śniegu, by ledwie dało się nimi przejechać. Także zakręty i dziury na mniejszych drogach to zmora kierowców. Ale i na głównych trasach jest fatalnie. Kierowcom wydaje się, że jeśli widzą czarną nawierzchnię, można sobie pofolgować i przyspieszyć jazdę. Nic bardziej mylnego. Przekonali się o tym przejeżdżający przez Miłomłyn krajową trasą nr 7. Sześć osób zostało rannych, a dwie zginęły w wypadku. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jadący oplem astrą stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i zderzył z minivanem. Auta dachowały, po czym wpadły do rowu. Kierowca opla i jadące z nim dziecko spalili się żywcem. Trasę odblokowano dopiero ok. godz. 13.00.

Małopolska
Na razie nie odnotowano tu dramatycznych wypadków, ale stłuczek jest wiele. Najgorsze dopiero nadchodzi. Bo właśnie na południu kraju, jak przewidują meteorolodzy, będą największe opady śniegu i śniegu z deszczem, który za kilka godzin zacznie zamarzać, tworząc śliską powłokę na jezdni.

Lubelszczyzna
Pada tu drobny śnieg i mżawka. Wygląda to niegroźnie, ale to o wiele gorzej, niż gdyby porządnie sypało czy lało. Bo delikatne opady osłabiają czujność kierowców, którzy ani myślą zwolnić. Tym bardziej że lokalne drogi już teraz w wielu miejscach pokrywa śliska warstwa rozjeżdżonego śniegu.




















Dolny Śląsk
Tu sypie śnieg i śnieg z deszczem. Nie dość, że zalegają na jezdniach, to jeszcze zmniejszają widoczność. Oszukało się już wielu "rajdowców", którzy jechali zbyt szybko, przekonani, że im nic złego się przydarzyć nie może. Mylili się. Rozbili auta. Kilka osób zostało rannych w 9 wypadkach, do jakich doszło w tym województwie od wczoraj. W dodatku zatrzymano tu aż 41 nietrzeźwych kierowców.

Mazowsze
Stłuczki na każdym kroku. Drogi już są białe od sypiącego od rana śniegu,. A będzie coraz gorzej, bo tutaj, podobnie jak w Wielkopolsce i Małopolsce, meteorolodzy zapowiadają największe opady śniegu i śniegu z deszczem, który w nocy będzie zamarzał na drogach.

Łódzkie
Tu też będzie nieźle sypać, dlatego meteorolodzy i policjanci apelują o wyjątkowo ostrożną jazdę.