Ciała dzieci znaleziono nad brzegiem Wisły. "Leżały obok metrowej skarpy i były przysypane ok. 40-centymetrową warstwą piasku" - poinformował oficer dyżurny pomorskiej straży pożarnej Jan Socha.

Policjanci ustalili, że chłopcy - dla zabawy - kopali tunel w skarpie nad rzeką. Niestety, piach był zbyt grząski i wilgotny i zasypał chłopców.

Na razie nie wiadomo jeszcze, czy chłopcy byli na miejscu sami, czy pod opieką dorosłych.

W zeszły czwartek podobna tragedia wydarzyła się we wsi Goraj (Lubuskie). Tam spod zwałów ziemi w miejscowej żwirowni ratownicy wyciągnęli ciało 13-letniego chłopca. Kilkanaście godzin wcześniej znaleźli tam martwego 18-latka.