Tylko wczoraj w 108 wypadkach zginęło 15 osób. Było też 136 rannych. Według Szyndlera wielu kierowców nie potrafi dostosować prędkości do złej pogody. Dlatego policja radzi - zdejmij nogę z gazu, dojedziesz bezpieczniej. Szyndler radzi też, by kierowcy nie przyspieszali na suchych odcinkach drogi. Wyjaśnia, że przyczepność kół po deszczu jest znacznie mniejsza, niż wtedy, gdy cały czas jedziemy po suchej nawierzchni.

Reklama

"Lepiej uzbroić się w cierpliwość i odstać w nich trochę czasu, niż decydować się na ryzykowne manewry. Na przykład w tych warunkach wyprzedzanie jest niebezpieczne" - mówi Szyndler dziennikowi.pl.

Dziś bezpieczeństwa na drogach pilnuje co najmniej tysiąc policjantów z drogówki. Mają najnowocześniejszy sprzęt, w tym ruchome i stacjonarne foto i wideoradary.

Od początku długiego weekendu było 950 wypadków, w których zginęło 105 osób, a 1400 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 3620 pijanych kierowców.

Reklama