Są to opisy przeżyć więźniów obozów koncentracyjnych, robotników przymusowych, przesiedleńców i innych ofiar hitlerowskiego systemu represji. W sumie 30 mln dokumentów. Opisy są bardzo dokładne - zawierają nawet informacje o intymnych sprawach np. o ułomnościach ciała ofiar nazizmu. To dlatego archiwum nie będzie otwarte dla wszystkich, lecz dla samych ofiar, ich rodzin, naukowców i przedstawicieli rządów poszczególnych krajów.

Teczki ma pod opieką Biuro Poszukiwań Międzynarodowego Czerwonego Krzyża (ITS) w Niemczech. Trzeba się będzie skontaktować z siedzibą ITS w miejscowości Bad Arolsen i poprosić o dokumenty. Wówczas ITS rozpatrzy wniosek i jeśli się zgodzi, pokaże dokumenty na miejscu lub prześle pliki na wskazany adres e-mail.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie archiwum zostanie otworzone. Wiadomo natomiast, że ITS chce przekazać poszczególnym rządom dokumenty o ich obywatelach. To oznacza, że polskie zbiory wzbogacą się o dodatkowe informacje.