Uderzenie było tak mocne, że 1,5-roczna dziewczynka wypadła z wózka. Najprawdopodobniej ma pękniętą czaszkę. Chłopak jest potłuczony.
Na razie wiadomo, że chłopiec prowadził wózek z małą dziewczynką. Szli jednak po złej stronie jezdni. Niewykluczone, że kierowca dzieci po prostu nie zauważył.
Według policji kierowca, mieszkaniec Wałbrzycha, był trzeźwy. "Dwukrotnie zrobiliśmy mu badanie na obecność alkoholu w organizmie. Teraz badamy okoliczności wypadku" - poinformował Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.