Kilkuset kibiców Polonii przyszło w sobotnie popołudnie pod warszawski ratusz, domagając się od władz miasta rozbudowy stadionu przy Konwiktorskiej. Przeciwni temu pomysłowi są fani Legii, których około tysiąca uczestniczyło w kontrmanifestacji.
Zorganizowany przez Fundację Polonia 2011 marsz kibiców Czarnych Koszul - po meczu ligowym z Cracovią - odbył się pod hasłem "Sprawiedliwość dla Polonii!". Jego celem był protest przeciwko, jak twierdzą kibice, niespełnieniu przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz obietnicy modernizacji obiektów przy Konwiktorskiej.
"Na budowę stadionu Legii przeznaczono ogromne pieniądze, które zablokowały inne inwestycje. Nie zgadzamy się na to, żeby obiekt Polonii popadał w ruinę" - powiedział na placu Bankowym Jacek Kamiński z Fundacji Polonia 2011.
Organizatorzy liczyli na udział około trzech tysięcy kibiców Polonii, ale ostatecznie pod ratuszem zameldowała się znacznie mniejsza grupa.
Stojący dwieście metrów dalej i oddzieleni licznym kordonem policji fani Legii niemal przez cały czas starali się przekrzyczeć polonistów. "Potrzeba więcej dróg, mostów i przedszkoli" - napisali na jednym z transparentów.