Modernizacja fregat ORP „Pułaski” oraz ORP „Kościuszko” przebiegnie w ramach programu modernizacji Sił Zbrojnych, który do 2018 r. pochłonie 30 mld zł. Po remoncie dwóch okrętów rakietowych rozpocznie się modernizacja okrętów podwodnych.
Okręt ORP „Pułaski” Polska otrzymała od marynarki Stanów Zjednoczonych, która obecnie dysponuje 40 takimi jednostkami. „Pułaski”, mimo że ma już 41 lat, jest najnowocześniejszym polskim okrętem. Pełni on szczególną rolę w szkoleniu marynarzy.
– Na „Pułaskim” wyszkolono już ponad tysiąc ludzi – mówi nam rzecznik dowództwa Marynarki Wojennej kmdr por. Bartosz Zajda.
Ale fregaty realizują także działania operacyjne. Załoga jednego z polskich okrętów działających na Morzu Śródziemnym wykryła nielegalny przeładunek narkotyków, które miały trafić do Europy. Według nieoficjalnych informacji na misję likwidowania szlaków przerzutowych narkotyków i broni wypłynął ORP „Bielik”. Według dowództwa marynarki głównie udoskonalane są okręty kluczowe ze względów strategicznych oraz te, które łatwo da się przystosować do wymogów NATO. Nie zawsze więc najważniejsza jest data wodowania okrętu.
Reklama
– Jeden z najnowocześniejszych okrętów świata, który pływa pod amerykańską banderą, pochodzi z lat 60. – przyznaje kmdr por. Bartosz Zajda. – Od tamtego czasu był jednak regularnie modernizowany – dodaje.
Reklama
Koszt takiej modernizacji mógł być mniejszy niż budowa nowego statku najwyższej klasy.