– Radio Eska: Lubię to. Baw się z nami na Facebooku i wygraj wypasionego iPhone’a 4! – tak radio reklamuje swój profil na tym portalu społecznościowym. Nie jedna Eska. Do wrzucania zdjęć i komentowania wpisów zachęca coraz więcej stacji radiowych, telewizje i ich programy czy seriale. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała, że takie nawoływanie do odwiedzania komercyjnego portalu może nosić znamiona kryptoreklamy i postanowiła bliżej przyjrzeć się sprawie. Powodem zainteresowania KRRiT była skarga, jaka do niej wpłynęła, na Program I Polskiego Radia. Słuchacz poskarżył się, że prowadzący w „Jedynce” w trakcie trwania audycji bardzo często odsyłają do Facebooka, w ten sposób reklamując portal.
Informacja czy reklama
O sprawie poinformował wczoraj Presserwis. – Krajowa Rada ma obowiązek rozpatrywania każdej skargi – mówi nam członek KRRiT Krzysztof Luft. Ta była wyjątkowa i dlatego trafiła na posiedzenie KRRiT. Rada nie przyjęła jeszcze oficjalnego stanowiska. Kwestia jest rozważana pod względem prawnym. Jak jednak mówi Krzysztof Luft, podobne zastrzeżenia pojawiały się już wcześniej, także w związku z innymi portalami społecznościowymi.
– Problemem nie jest to, by media zaznaczały swoją obecność w takich serwisach, prowadziły w nich swoje profile i tym samym promowały się – mówi Luft. I tłumaczy, że wątpliwości budzą te sytuacje, w których komercyjne portale są promowane przez media, np. przez odsyłanie do nich słuchaczy czy widzów po niedostępne na antenie informacje.
Zdaniem medioznawcy prof. Tadeusza Kowalskiego rzeczywiście może się tu pojawić problem kryptoreklamy. – Aczkolwiek nie wyobrażam sobie, w jaki sposób można by media skłonić czy zmusić do tego, by nie powoływały się na Facebooka, Twittera, Naszą Klasę czy inny portal. Szczególnie jeżeli wspomaga to ich oglądalność lub słuchalność – mówi prof. Kowalski. I ocenia, że wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń byłoby martwym przepisem. Tym bardziej że internetowe usługi powszechnie wkraczają w codzienne życie.
– Przykład to choćby termin „googlowanie”. Odnosi się do jednej komercyjnej wyszukiwarki, a stał się już powszechnie używanym czasownikiem na czynność szukania informacji w sieci – zauważa.
Polsat się nie boi
Dziś Facebook jest portalem powszechnie wykorzystywanym przez tradycyjne media. Swoje fanpage’e, czyli profile fanowskie ma na nim już większość stacji radiowych i telewizyjnych. Największą popularność do tej pory zdobył profil Radia Eska, który ma już ponad 250 tys. fanów, a codziennie zdobywa ponad dwa tysiące nowych.
Najdalej jednak w wykorzystaniu Facebooka poszedł na razie nowy muzyczny show Polsatu „Must Be the Music: Tylko muzyka”. Ma być prowadzony równolegle w telewizji i na tym właśnie portalu, a o dalszych losach startujących w nim muzyków będą decydować nie tylko widzowie stacji, lecz także użytkownicy portalu. Profil tego show, choć jeszcze nie zadebiutował w telewizji, zdobył już blisko 40 tys. fanów.