W sumie zagrożonych jest 28 budynków. Prezydent miasta Piotr Koj mówi o klęsce żywiołowej. "Sytuacja jest krytyczna. Gdyby nagle zaczął pogarszać się stan tych budynków, to miejsca dla mieszkańców przygotowujemy w szkołach" - zapowiada.

Pierwsze ewakuacje rozpoczęły się pod koniec lipca. Swoje mieszkania opuściło już 80 osób. Jan Czypionka z Kompanii Węglowej mówi, że kopalnia zapłaci za remonty oraz hostele i mieszkania zastępcze dla ludzi.

Reklama