Do incydentu doszło 29 września br. Prokuratura badała tę sprawę na podstawie artykułu 256 Kodeksu karnego, mówiącego o propagowaniu faszyzmu lub totalitaryzmu. Analizowała zarówno stanowisko klubu - który wyraził żal z powodu incydentu i zapewnił, że kibice nie mieli zgody na wywieszanie takiego transparentu - jak również stanowisko stowarzyszenia kibiców, zgodnie z którym hasło miało oznaczać jedynie ich przywiązanie do Legii.

Reklama

Jak powiedział w piątek PAP Dariusz Ślepokura z warszawskiej prokuratury okręgowej, w sprawie wypowiedział się również biegły zajmujący się kwestiami islamu. Stwierdził on m.in., że sposób, w jaki kibice wykonali napis i wykorzystali go, świadczy o ich nieznajomości symboliki tego słowa. Dodał, że choć wykorzystania słowa dżihad podczas meczu z klubem izraelskim jest zachowaniem oburzającym, należy je traktować w kategorii "głupiej próby" zaistnienia w mediach, a nie chęci propagowania faszyzmu.

Ostatecznie śródmiejska prokuratura uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia dochodzenia w tej sprawy, gdyż czyn nie wyczerpuje znamion przestępstwa. W swoim uzasadnieniu prokurator zaznaczył jednak, że wywieszenie transparentu o tej treści było zachowaniem oburzającym i obrażało zarówno wyznawców islamu, jak i izraelski klub i jego kibiców.

Podczas meczu Legia wygrała z Hapoelem Tel Awiw 3:2. Transparent został wywieszony tuż przed spotkaniem, na trybunie zajmowanej przez najbardziej zagorzałych fanów stołecznego klubu. Wykonano go czcionką stylizowaną na alfabet arabski. Kibiców nie powstrzymały apele spikera o powstrzymanie się od zachowań o charakterze rasistowskim.

Mecz obserwował delegat UEFA, nie przerwał go i nie nakazał zdjęcia transparentu. Wiadomo już jednak, że działacze UEFA zajmą się tą sprawą 17 listopada.

Przepisy UEFA zabraniają podczas meczów incydentów "obraźliwych, prowokacyjnych i o charakterze politycznym". Legii grozi za to kara finansowa, a nawet rozgrywanie meczów bez udziału kibiców.

W kulturze islamu dżihad oznacza dokładanie starań i podejmowanie trudów w celu wzmocnienia wiary i islamu. Termin ten często jest jednak tłumaczony jako "święta wojna".

Reklama

Do dżihadu nawiązuje też kilka organizacji o charakterze militarno-terrorystycznym - m.in. Palestyński Islamski Dżihad. Nazwa ta była też wykorzystywana przez libańską grupę Hezbollah.