Żona byłego prezydenta Lecha Wałęsy została odznaczona Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski m.in. za wybitne zasługi dla niepodległości Polski, za oddanie dla sprawy przemian demokratycznych w kraju, za osiągnięcia w pracy zawodowej i społecznej.

Reklama

Miło, że te panie zostały docenione, choć ja bym sobie życzyła, żeby teraz docenione były młode panie, matki, które mają dzieci od trójki wzwyż - mówiła Danuta Wałęsa. Podkreśliła, że chciałaby, aby młode rodziny zostały zauważone i dostały wsparcie.

Jak wyjaśniała, ona sama, a także inne odznaczone kobiety były wychowywane w innych czasach, dlatego były zahartowane, a teraz młodzi są bardziej wrażliwi i nie chcą wkładać wysiłku w rozwój Polski. Była pierwsza dama oświadczyła też, że Polska musi być silna siłą narodu, bo jak będziemy silni, to będziemy też i bogaci.

Z okazji 60. urodzin prezydenta Bronisława Komorowskiego Danuta Wałęsa życzyła mu siły, wytrwałości, wspaniałych planów, a także wsparcia doradców, tak by społeczeństwo było z niego zadowolone.

Po tej krótkiej mowie do byłej pierwszej damy podszedł spontanicznie jej mąż Lech Wałęsa i wyraźnie wzruszony uściskał ją.