Sprawa matki aresztowanej w Opolu za nie spłacenie grzywny wywołała wiele poruszenia wśród polityków ale głównie wśród dłużników. Ściągalność grzywien w opolskim sądzie wzrosła na skutek tego incydentu dziesięciokrotnie.
Setki osób dzwonią, by dowiedzieć się, jak to załatwić, by nie trafić do więzienia - powiedział "Rzeczpospolitej" Hubert Frankowski, wiceprezes Sądu Rejonowego w Opolu. Musieliśmy z tego powodu założyć w sądzie dodatkowy telefon - dodaje.
Sędziowie podkreślają, że to politycy zaostrzając przepisy, wykluczyli możliwość zawieszania kar więzienia za niezapłacenie nawet najdrobniejszej grzywny.
Nocne najście samotnej matki, która winna była Urzędowi Skarbowemu 2250 zł, i oddanie jej dzieci pod opiekę rodziny zastępczej zbulwersowało opinię publiczną. W efekcie tego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Sprawiedliwości zarządziły kontrole. Pierwsza z nich nie wykazała nieprawidłowości. Ministerstwo Sprawiedliwości chce wyjaśnień m.in. związanych z dostarczeniem korespondencji. Joanna W. twierdzi, że nie wiedziała o zamianie grzywny na 25 dni więzienia. Nieobecność kobiety na rozprawie nie pozwoliła na zarządzenie zastępczej kary w postaci prac społecznych. Choć w aktach widnieją podpisane przez nią poświadczenia odbioru wezwania.
Według ustaleń gazety Joanna W. formalnie jest wciąż mężatką, a Urząd Kontroli Skarbowej ukarał ją nie za błąd na fakturze jak dotychczas twierdzono, a za nierzetelne prowadzenie księgowości, gdy kierowała kwiaciarnią.
Komentarze(30)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA jak sobie radzą najbogatsi?
O tym, że najbogatsi Polacy nie płacą w kraju podatków, co jakiś czas donoszą media.
Jan Kulczyk – nr 1 na liście najbogatszych Polaków „Forbesa”, majątek szacowany na 7,4-8,5 mld zł*
Jest właścicielem międzynarodowej grupy inwestycyjnej z siedzibą w Luksemburgu oraz biurami w Dubaju, Londynie i Kijowie. Wynegocjował tam atrakcyjne stawki podatków. (Strefa Biznesu „Gazety Pomorskiej”, 6.09.2011)
Większość swego majątku powierzył działającej w Wiedniu rodzinnej fundacji. (Polityka.pl, 13.10.2009)
Zygmunt Solorz-Żak – nr 2, 7,2-7,9 mld zł
W 2003 r. wyznawał: – Gdyby w Polsce podatki były niższe, tobym je wszystkie chętnie płacił. („Polityka”, 29/2003)
Za sprzedaż Telewizji Polsat giełdowej spółce Cyfrowy Polsat musiałby w Polsce zapłacić 400--500 mln zł podatku. Jednak większość akcji Polsatu sprzedaje kontrolowana przez Solorza spółka Karswell, zarejestrowana na Cyprze, gdzie podobne transakcje są praktycznie wolne od podatku. („Wprost”, 3/2011)
Leszek Czarnecki – nr 3, 5,9-7,6 mld zł
Swoje biznesy na rynku finansowym (m.in. Getin Bank, Noble Bank, Open Finance) oraz nieruchomościowym kontroluje poprzez LC Corp – spółkę prawa holenderskiego. (Polityka.pl, 13.10.2009)
Jerzy Starak – nr 5, 2,7-2,95 mld zł
Spółkę Polpharma (zysk netto w 2009 r. – 195 mln) kontroluje za pośrednictwem holenderskiego Genefaru. (Forbes.pl, 12.07.2011).
Pakiet akcji Zakładów Tłuszczowych Kruszwica SA, wart 380,13 mln zł, jest kontrolowany przez cypryjską spółkę Windstorm Trading & Investments Limited. („Gazeta Finansowa”, 20.11.2009)
Dariusz Miłek – nr 9, 1,55-1,97 mld zł
Prezes obuwniczego giganta NG2 część swych akcji powierzył luksemburskiej spółce Luxprofi. („Wprost”, 3/2011)
Józef Wojciechowski – nr 10, 1,4 mld zł
Współwłaściciel giełdowego dewelopera J.W. Construction częścią swego biznesu steruje za pośrednictwem cypryjskiej spółki EHT. („Wprost”, 3/2011)
Rodzina Wejchertów – nr 13, 1,1-2,4 mld zł i Mariusz Walter – nr 67, 315-850 mln zł
Telewizja TVN należy do holenderskiego holdingu ITI kontrolowanego przez spółki założone na Antylach Holenderskich. (Polityka.pl, 13.10.2009)
Mariusz Walter woli podatki płacić w Luksemburgu. (Dziennik.pl, 18.01.2011)
Grażyna Kulczyk – nr 30, 580 mln zł--1,85 mld zł
Najbogatsza Polka między innymi z powodów podatkowych zamieszkała w Szwajcarii, w Tschlin, w liczącej 170 mieszkańców alpejskiej wiosce położonej na pograniczu Szwajcarii, Włoch i Austrii. (...) W większości kantonów Szwajcarii nie ma stałego progu podatkowego. Przedsiębiorcy wraz z regionalnymi władzami sami ustalają jego wysokość. Często jest to nie więcej niż 5 proc. (Wirtualna Polska, 30.05.2009)
* Wyceny wg „Wprost” i „Forbes”
Jak to działa?
• Na Cyprze warto mieć tzw. spółkę holdingową. Holding spina wszystkie interesy w Polsce, a poszczególne biznesy prowadzi się za pomocą spółek operacyjnych. Sprzedaż przez holding udziałów w spółkach zależnych pozostaje zwolniona z podatku, dopóki kapitał pracuje na Cyprze.
• W Luksemburgu zwolnione od podatku są dywidendy.
• Z rajów unijnych można przelewać pieniądze do rajów egzotycznych, np. z Holandii na Antyle Holenderskie, z Cypru na Brytyjskie Wyspy Dziewicze i dalej na Kajmany. (za Polityka.pl)
Opr. WR
... i kto daje temu przyzwolenie?
tylko płotki sie boją
Dość już sztuczek tych mateczek - zasłaniają się dziećmi - prawo niech prawo znaczy - nagle się dało zapłacić ?
מעצרה.
Pokazano kto siedzi w Polskich więzieniach, bo bogaci,cwani ze znajomościami ,którzy kradną od 23 lat chodzą na wolności i śmieją się ze znajomej Temidy,że jest ślepa jedna wielka sitwa..A jak jest w innych Sądach Opolszczyzny,czy znajomości ułatwiają życie.W małej miejscowości każdy wie ,kto z kim trzyma, a zaszłości i znajomości są od PRL-u i SB.?Swojego się nie rusza.
- kto daje przyzwolenie? Wolny rynek. Państwa (i ich ustawodawstwo/podatki) są poddawane ocenie przez przedsiębiorców, jak każdy towar na rynku - skoro nasze podatki są tak nieprzystępne, nie dziwne, że ludzie uciekają z podatkami za granicę. Co tu dużo mówić - pazerny traci dwa razy, a w tym wypadku Państwo Polskie - za co dopłacamy my - mali przedsiębiorcy, ludzie zatrudnieni...
Skoro tak wspomogła państwo (wprawdzie mimowolnie, ale zawsze), to może by należała się jej jakaś nagroda?
.
Żywego trupa podtrzymują najubożsi.
Jakie to przykre.
A swoją drogą, prowadzić biznes i nie mieć 500,00 euro? Przecież jesteśmy zieloną wyspą, a przedsiębiorczość jest oczkiem w głowie rządzących.
A trzeba zrobić to tak:
1. Kupujemy hektar przeliczeniowy
2. Ustanawiamy gospodarstwo rolne i zgłaszamy się do rejestru producentów rolnych, prowadzony przez lokalną ARiMR.
3. Likwidujemy działalność gospodarczą!!!
4. Likwidujemy konto w ZUS, przechodzimy na KRUS (obowiązkowy powyżej 1 ha przeliczeniowego). Zamiast 1.000,00 płacimy 120,00 zł/miesiąc.
5. Otwieramy kwiaciarnie ponownie (jako punkt sprzedaży gospodarstwa rolnego). Handlujemy sobie spokojnie kwiatuszkami, że to niby nasze z upraw pod folią lub w nieogrzewanych szklarniach (w ogrzewanych to działalność gosp.)
6. Co roku wypełniamy PIT wpisując dochód równy 0 (zero). Ułatwia to branie stypendiów dla dzieci, rodzinnego itd.
Życzę samych sukcesów!
Rolnik "unijny" Vapniak
NIE BĄDŹ JELEŃ, KUPUJ W SZAREJ STREFIE! NIE DOKŁADAJ ŚWINIOM DO KORYTA, A PIENIĄDZE ZOSTAW DLA RODZINY!