Zdaniem obrońców argumenty zawarte we wniosku o przedłużenie aresztu są niesłuszne.
- Trzy przesłanki, które prokuratura próbowała wykazać, czyli obawa matactwa, potrzeba zabezpieczenia odpowiedniego toku postępowania i to, że pan Brunon może popełnić taki czyn nie zostały spełnione - przekonuje mecenas Anna Kobińska.
Brunon K. przebywa obecnie w areszcie śledczym przy ulicy Montelupich w Krakowie w celi dla więźniów szczególnie niebezpiecznych. Jak tłumaczy mecenas Kobińska dobrze znosi trudy aresztu i jest odwiedzany regularnie przez rodzinę.
Brunon K. przyznał się do planowania i przygotowania zamachu na Sejm. Ujawnił to w specjalnym oświadczeniu, które przekazał dziennikarzom. Zaznacza w nim, że przygotowanie zamachu nie miało związku z jego przekonaniami politycznymi, było jedynie wyrazem sprzeciwu wobec arogancji władzy, którą nazwał "klasą próżniaczą".
Za przygotowanie zamachu na konstytucyjne organy RP Brunonowi K. grozi do 5-ciu lat więzienia. Jednak prokuratura planuje postawić mu dodatkowe zarzuty o nielegalne posiadanie broni i działalność
terrorystyczną. Za kratami mógłby wtedy spędzić ponad 7 lat.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeDzieki za komentarz!! Wszystkim POlecam film dokumentalny "TerrorStorm" na youtube gdzie pokazani sa dowody ze "swiatowy terroryzm" jako zorganizowani i powszechny NIGDY nie istnial,czyli Al Kaida to wymysl CIA-bo wtedy istnieje "instytucja zla" przeciwko ktorej mozna wyslac wojsko (potem firmy do wyciagania ropy) a te wojsko moze tam zostac i 100 lat bowiem "caly czas sa tam terrorysci"...Ostatnio tak jest w Mali!
Wracając do służb: w rzeczywistości te służby są wymierzone w obywateli. Ich prawdziwe cele to: władza, panowanie, kontrola nad populacją, a troska o bezpieczeństwo obywateli stanowi jedynie pretekst.
Niemniej służby niesamowicie się błaźnią na tym procederze kreowania wroga publicznego. Wyraźnie nie zdają sobie sprawy, że to kreowanie w oczach opini publicznej tego Brunona na wielkiego terrorystę jest zupełnie nieprzekonujące i ośmiesza służby. I to dobrze, że ośmiesza, bo to krok w kierunku wolności.
Wolność osiągniemy, gdy powszechnie będziemy świadomi, tego co się nad naszymi głowami dzieje (co się knuje przeciwko nam, tj w celu panowania nad nami), a takie przypadki polepszają nasze rozumienie tych spraw.
A to, co Bruno zainscenizował, prawdopodobnie jest prowokacją - koleś uznał pewnie, że
1) przegrał życie,
2) że ma czas,
więc wyszydza system, bo co mu zależy.
To jest wlasnie ta arogancja tuskowej bandy
Odreaguj:
UWAGA!
nowy film z odnalezionymi fotkami:
3 x w.atlantspace.de/marianna8/
oraz juz znane:
3 x w.atlantspace.de/marianna7/
3 x w.atlantspace.de/marianna/
Droga prokuraturo stuknij sie w łeb i prowadz sledztwo w kierunku jakim brunona podejrzewacie.Nie uda wan sie debile brunona zniszczyć,A tak nawiasem mówiac to szkoda ze mu sie udało.Szkoda ze drugi samolot tu 154 nie polecial do rosji.Rzygac sie chce co w tym kraju sie wyprawia.