Prokurator zajął dwa mieszkania Katarzyny P., a także udziały w dworku w Rusocinie i w mieszkaniu w Pruszczu Gdańskim. Prokuratura szacuje, że zajęte nieruchomości mogą stanowić zabezpieczenie roszczeń w kwocie łącznej przekraczającej 4 miliony złotych.
Wczoraj łódzki sąd zdecydował o tymczasowym trzymiesięcznym areszcie dla Katarzyny P. Podejrzana usłyszała między innymi zarzuty oszustwa znacznej wartości - na ponad 660 milionów złotych. Grozi jej 15 lat więzienia.