Portal biala24.pl podaje, że chodzi o market należący do sieci Stokrotka.

Zepsuty towar trafi do utylizacji, o sprawie będzie powiadomiona prokuratura - mówi dyrektor bialskiego sanepidu Zofia Badach.

Jak podkreśla, kurczaki nie powinny były być wystawione na sprzedaż. Ich mięso może przenosić salmonellę, jeśli są zepsute, zawierają również inne bakterie, które mogą spowodować zatrucie.



Jak dotąd,nie było żadnych zgłoszeń do bialskiego sanepidu dotyczących zatruć nieświeżym mięsem.

Reklama