W czerwcu MSW zlikwidowało pełnopłatne zwolnienia lekarskie na rzecz 80-procentowej płatności, jak w pozostałych zawodach.
Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak podkreśla, że takie zmiany poprawią bezpieczeństwo w kraju, bo w pracy jest więcej mundurowych.
Przeciwne reformie były związki zawodowe mundurowych, które przestrzegały, że słabo zarabiający funkcjonariusze będą pracować mimo choroby. Innego zdania jest Małgorzata Woźniak, która powiedziała, że nic takiego nie pokazują obserwacje prowadzone przez resort. Podkreśliła, że każdy funkcjonariusz, który czuje się chory, powinien udać się do lekarza, który zdecyduje, czy jest zdolny do służby.
Tymczasem związki krytykują system orzecznictwa lekarskiego, który ich zdaniem wystarczająco nie bierze pod uwagę specyfiki służby mundurowych. Związkowcy wskazują też, że funkcjonariusze nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia za pracę w niedziele i święta, a także za nocne dyżury.