To będzie prosta procedura przekazania mężczyzny - powiedział komisarz Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie: - Mężczyzna zostanie przeprowadzony z jednego do drugiego radiowozu. Policjanci przekażą sobie wymagane dokumenty. Następnie zostanie on przewieziony do Polski.

Reklama

Po przetransportowaniu Adriana M. do polskiego aresztu zostaną mu przedstawione zarzuty, a następnie zostanie on przesłuchany. Od momentu sprowadzenia mężczyzny do Polski obejmuje go 14-dniowy areszt.

W ubiegłym tygodniu Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał Europejski Nakaz Aresztowania i przekazał go stronie niemieckiej. Obecnie Adrian M. znajduje się w zakładzie karnym koło Rostocku. Niemiecka strona zdecydowała się na jego tymczasowe aresztowanie na czas nie dłuższy niż 30 dni.

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie postawiła Adrianowi M. zarzut uprowadzenia i pozbawienia wolności dziecka. Oskarżono go również o spowodowaniu uszczerbku na zdrowiu dziewczynki. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Maja Biryło została uprowadzona 14 kwietnia w godzinach popołudniowych w drodze ze szkoły w Bezrzeczu do domu w Wołczkowie. Po 24 godzinach poszukiwań niemieccy policjanci odnaleźli dziecko w miejscowości Friedland, koło Anklam.

Mężczyzna jest Polakiem na stałe mieszkającym w Niemczech. Wcześniej odsiadywał karę za uprowadzenie dziewięciolatki w Wielkiej Brytanii. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że leczył się psychiatrycznie.