Niepodległość to coś, co dla każdego narodu jest najcenniejsze - własne, suwerenne, niepodległe państwo, w którym naród może sam o sobie stanowić - powiedział prezydent Andrzej Duda, przemawiając przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie.
Ci, których święto dziś obchodzimy, tę prawdę rozumieli doskonale, że wartości większej nie ma, że ich własne życie nie jest wielką wartością w porównaniu z wolnością, suwerennością i niepodległością polskiego państwa. Byli Żołnierzami Rzeczypospolitej - pisanymi wielkimi literami - podkreślił prezydent.
Dlatego dziś - mówił Duda - czcimy pamięć Żołnierzy Wyklętych, "zarazem z satysfakcją patrząc na upamiętniające ich walkę tablice" na Grobie Nieznanego Żołnierza, które zostały tam umieszczone w 2016 r.
Te tablice ostatecznie zamazują komunistyczne łgarstwo i kłamstwo, albowiem oni nie byli żadną bandą, jak ich nazywali zdrajcy i wyrodni synowie ojczyzny naszej; byli polskimi żołnierzami, pochodzili z polskich miast i wiosek, byli jednymi z nas, ale tymi, którzy byli gotowi służyć ojczyźnie do samego końca. Nie godzili się na to, by była ojczyzna zniewolona, by była pseudowolna Polska - podkreślił prezydent.
Przypadający 1 marca Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ustanowił w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".