Niewłaściwe parkowanie grozi nie tylko mandatem, może także doprowadzić do bankructwa. Przekonał się o tym właściciel bazy transportowej z Nowin pod Gorzowem.

W środę wieczorem pozwolił swoim pracownikom rozpalić ognisko na parkingu i usmażyć kiełbaski. Wszyscy świetnie się bawili, a impreza trwała do późnego wieczora. Po zmierzchu ognisko przygasło i pracownicy rozeszli się do domów.

Reklama

Wtedy dopiero do bazy wrócił jeden z kierowców. Nie zauważył zagaszonego ogniska i zaparkował nad nim swoją ciężarowkę. Pech chciał, że jedno z kół stanęło dokładnie w środku paleniska. Gorący żar w kilkadziesiąt minut rozgrzał oponę do czerwoności, potem pojawił się ogień.

Pożar wkróce objął całą ciężarówkę, a potem także inne stojące po sąsiedzku. W sumie spłonęły trzy ciężarówki i cztery naczepy, warte łącznie około 3 mln złotych.

Do pożaru wysłanych zostało siedem jednostek straży pożarnej. Pomoc strażaków przyszła jednak późno, żeby uratować firmę przed stratami.